Odpowiedź Stowarzyszenia POMOC2002.
Szanowny Panie Profesorze
Dziękuję za list i informacje o zarzutach Odwagi wobec mnie i Stowarzyszenia POMOC2002.
Sprawił mi on przykrość a jednocześnie cieszę się, że napisał Pan to wprost i wskazał, kto ma do nas zastrzeżenia. W związku z powyższym postanowiłem napisać Panu o wszystkim.
Kiedy zakładałem grupę wsparcia POMOC2002, pierwsze kroki skierowałem do Odwagi, aby prosić o wskazówki i pomoc w realizacji pomysłu. Wszystko wskazywało na to, że pomysł mój spotkał się z zadowoleniem kierownictwa Odwagi. Pani Grażyna i Pani Barbara zapewniały o swoim wsparciu i deklarowały chęć współpracy. Z czasem jednak okazało się, że były to tylko czcze obietnice nie mające żadnego pokrycia w rzeczywistości. Naprawdę od samego początku robiono wszystko, aby zniszczyć POMOC2002. […] Przysyłano nam ludzi, którzy mieli nas szpiegować i rozbijać grupę od wewnątrz. W 2004 roku zgłosił się do naszej grupy kapłan, który – jak pisał – potrzebuje pomocy, a nie może o nią poprosić w Odwadze, bo tam właśnie pracuje. W półtora roku później okazało się, że jest informatorem Odwagi. Kapłan ten bardzo mocno lansował Cohenowską metodę terapii poprzez przytulanie, aby potem zarzucać nam, że stosujemy niedozwolone metody i dotyki. Od 2005 roku nie ma u nas już tych metod, a grupa po odejściu tego kapłana diametralnie zmieniła metody pracy. Nie ma u nas żadnych działań terapeutycznych, a jedynie jesteśmy grupą wsparcia. Wszystkie organizowane spotkania mają charakter modlitewny lub formę dni skupienia. Zawsze jest z nami kapłan, którego miał Pan Profesor okazję poznać w czasie mojej wizyty w Holandii, kiedy spotkałem się z Panem. Muszę tu jeszcze dodać, że po roku 2005 czyniliśmy kolejne starania nawiązania współpracy z Odwagą. W czasie wizyty Alana Medingera w Polsce doszło do spotkania przedstawicieli Odwagi i Pomocy2002. Zaproponowałem wtedy, że spotkamy się na neutralnym gruncie i ustalimy, w jaki sposób możemy nawzajem współpracować. W dniu 30.10.2006r wysłaliśmy do Odwagi prośbę i zaproszenie do rozmów na temat współpracy. Oto jej treść:
Radom, dnia 30.10.2006r.
L.dz. 62/2006
„ODWAGA”
Ośrodek Ruchu Światło-Życie
Ul. Ks. F. Blachnickiego 8
20-806 Lublin
ZAPROSZENIE
Nawiązując do naszego ostatniego spotkania, które przebiegało w obecności szacownych gości Alana i Willy Medinger oraz Roberta D. Gamble, mamy przyjemność zwrócić się do Państwa z propozycją roboczego spotkania przedstawicieli naszych organizacji, aby omówić możliwości nawiązania współpracy obu grup w zakresie świadczenia pomocy osobom o odczuciach homoseksualnych.
Bazując na naszym skromnym doświadczeniu pragniemy włączyć się w działania, które obu stronom przyniosą korzyść w zakresie współpracy, wzbogacenia warsztatu terapeutycznego i poznania możliwości rozwoju w stosowanych metodach pracy.
Jesteśmy otwarci na Wasze propozycje tak w zakresie miejsca, jak i terminu spotkania.
Z przyjemnością gościć będziemy Was w Radomiu, choć również jesteśmy w tym zakresie gotowi do przyjęcia Waszych propozycji.
Z poważaniem
Zarząd Stowarzyszenia POMOC2002
Podpisali
Sekretarz Zarządu, V-ce Prezes Zarządu i Prezes Zarządu
|
Otrzymaliśmy z poczty potwierdzenie dostarczenia listu, ale nie otrzymaliśmy od Odwagi żadnej odpowiedzi do dnia dzisiejszego. Tak też jest ze wszelkimi próbami nawiązania kontaktu z Odwagą. […]
W chwili obecnej współpracuje z nami kilkudziesięciu kapłanów, jednak wszyscy chcą być anonimowi […].
Szanowny Panie Profesorze. Organizowana przez naszą grupę konferencja w lutym 2009 roku miała być dla psychologów i psychoterapeutów z całej Polski. Każdy bez wyjątku mógł wziąć w niej udział, a jedynym mówcą i prowadzącym miał być Pan. Nie rozumiem zatem, co złego jest w tym, że taka konferencja miała się odbyć i dlaczego tak bardzo zależy Odwadze, aby do niej nie dopuścić!? […]
Do dnia dzisiejszego udało nam się załatwić prawie wszystkie sprawy związane z konferencją, takie jak: salę, noclegi i wyżywienie dla uczestników, tłumacza. Patronat nad konferencją przejął Prezydent Miasta Radomia, a patronat medialny objął Tygodnik o nazwie „Przewodnik Katolicki”. Ponadto przyjęliśmy wiele zgłoszeń od chętnych do udziału w tej konferencji. Wielu psychologów i duchownych gratulowało nam pomysłu zorganizowania konferencji i cieszyło się z tego, że będą mogli wziąć w niej udział. Niestety grupa Odwaga zrobiła wszystko, aby do niej nie dopuścić.
Czy tak ma wyglądać pomaganie ludziom z odczuciami homoseksualnymi?
Jestem przekonany, że nie, ale nie zamierzam się zachowywać tak jak ta grupa, wszak kto mieczem walczy, od miecza zginie. Polecam Odwagę i jej pracowników Bogu w swoich modlitwach, a Pana Profesora proszę o ponowne rozważenie możliwości przyjęcia naszego zaproszenia. Być może uda się jeszcze wszystko odwrócić i konferencja będzie mogła się odbyć.
Z wyrazami szacunku
Prezes Zarządu Stowarzyszenia
POMOC2002
Mimo naszych wyjaśnień dr Aardweg nie zmienił zdania i konferencja zostaje odwołana.
W związku z powyższym prosimy wszystkie osoby, które wpłaciły pieniądze za udział w konferencji o przesłanie nam kserokopii wpłaty i podanie numeru konta, na które mamy przesłać zwrot pieniędzy. Bez względu na poniesione przez nas koszty każdemu zwrócona zostanie pełna kwota wpłaty.
Wszystkich zainteresowanych przepraszamy za zaistniałą sytuację.
Zarząd Stowarzyszenia
POMOC2002